Podnośnik koszowy z Łodzi – bezpieczeństwo

Dość wielu z nas wie doskonale o tym, że lekki podnośnik koszowy dzięki któremu da się pracować na wysokości blisko siedmiu metrów to także sprzęt do pewnego stopnia wrażliwy na podmuchy wiatru. Rzecz jasna taki podnośnik ma dość masywną podstawę, w której przypadku istnieje obciążenie i ten zestaw akumulatorów napędzający koła jezdne. Właśnie dzięki temu obciążeniu ( https://saw-bud.net/podnosnik-koszowy/ ) dany podnośnik jest stabilny, ale ta stabilność nie jest znaczną i dlatego też warto przestrzegać zasad, czyli nie pracować wtedy gdy wiatr jest dość silny lub wtedy gdy zbliża się burza z wiatrem. W tym konkretnym czasie ryzykuje się nie tylko życie ludzi, ale też uszkodzenie wartościowego sprzętu, w którego przypadku naprawienie kluczowych elementów, takich jak siłowniki hydrauliczne wysięgnika to już znaczny wydatek.

Podnośnik koszowy z Łodzi – wzmianki dotyczące podłoża

W czasach obecnych rzecz jasna nie może być tak, że prawe tylne i prawe przednie koło stoją na dziedzińcu wykonanym z betonowej kostki brukowej, a dwa pozostałe na dość miękkiej ziemi. Tak może i być początkowo, ale gdy operator zrozumie że koła zapadają się w miękkim podłożu to zazwyczaj wycofuje się i w miejscu, w którym stały koła kładzie deski i to tylko po to by podnośnik koszowy stał równo. Nie każdy operator podnośnika tak pomyśli i jeśli jest to ten wynajęty podnośnik koszowy używany nieostrożnie to może dojść nawet do jego przewrócenia się. Wypadki tego rodzaju już się przytrafiały, bo krzywo stojący podnośnik jest bardziej podatnym na wiatr i jeśli nagły podmuch się pojawił to mógł przewrócić podnośnik i kończyło się to urazami pracowników, takimi jak złamane kończyny i niekiedy nawet tym złomowaniem podnośnika. Równie wiele znaczyło też i to, że pracownik który nie pomyślał o normach bezpieczeństwa dostawał to zwolnienie dyscyplinarne i co najważniejsze mógł ten człowiek utracić uprawnienie do obsługi maszyn tego rodzaju i to nawet na ponad dziesięć lat.

Bezpieczeństwo

Podstawowa zasada dotycząca użycia podnośnika koszowego polega rzecz jasna na tym, że musi stać on na tym równym i twardym podłożu. Tego typu wytyczne są chyba najważniejszymi w przypadku podnośnika nożycowego, który też ma kosz, ale unosi go jedynie do góry, a nie na boki tak samo jak podnośnik z wysięgnikiem. Rzecz jasna każdy z tych typów podnośników jest wrażliwy na podmuchy wiatru i na nadmierne obciążanie, czyli w przypadku lekkiego podnośnika akumulatorowego obciążenie wynoszące te 250 kilogramów uznaje się za maksymalne. Problem tkwi tylko w tym, że firmy wypożyczające te sprzęty często użytkują je wtedy gdy podmuchy wiatru osiągają wartość graniczną, po to by ukończyć dane zlecenie dzień lub dwa wcześnie. Tego typu pośpiech jest częstym, jeśli chodzi o usługi i zazwyczaj kończy się tylko tymi drobnymi uszkodzeniami sprzętu.

Ubezpieczeniowe normy

W świecie obecnym ta eksploatacja podnośników koszowych jest też trudną ze względu na to, że człowiek lub ludzie w koszu muszą mieć kaski, a na dokładkę niekiedy muszą być nawet przypiętymi do kosza, bo jeśli utracą równowagę i z niego wypadną to uprzęż zabezpieczająca uchroni ich przed poważnymi urazami. Użytkowanie podnośnika w odpowiednich warunkach jeśli chodzi o siłę wiatru także ma kluczowe znaczenie. Znaczenie ma też i to, że firmy ubezpieczeniowe czuwają też nad tym przestrzeganiem przepisów, czyli odszkodowanie może zostać nie wpłaconym, jeśli pracowano na podnośniku w dniu, w którym to siła i szybkość wiatru przekraczała normy eksploatacyjne. Dodatkowo nad przestrzeganiem tych norm bezpieczeństwa pracy czuwają inspektorzy z urzędów.